Etap I - Stół i wręgi
Pierwszą niezbędną czynnością jest przygotowanie stołu do trasowania. Zakup płyty i naniesienie siatki w skali, która ułatwi wyrysowanie kształtów wręg. W pracach pomagać, zdeklarował się starszy syn.
Jak teraz na to patrze to można było uniknąć kupowania dodatkowej płyty i jej malowania. Dlaczego nie wykorzystać jednej ze sklejek na poszycie?
Przy robieniu węzłówek zewnętrznych (dno, burty) należy pamiętać o umiejscowieniu wkrętów. W kolejnym etapie budowy wycinamy gniazda na wzdłużniki i warto o tym pomyśleć już teraz żeby uniknąć kolizji.
Na stół nanosiłem kształty kolejnych wręgów, docinałem odpowiednio wszystkie listwy i zabierałem się za wykonanie węzłówek. Po kilku razach już nie mocowałem listew do stołu wkrętami. Do tego celu zastosowałem pistolet do kleju na gorąco - kilka punktów z każdej strony listwy załatwiało sprawę. Klejem z pistoletu łączyłem też elementy tektury, które służyły jako szablon do węzłówek.
Listwy z węzłówkami kleiłem mieszanką Epidian plus PAC. Wkręty 4x35 i 4x30 stal nierdzewna A4. długości dobierałem tak by uniknąć obcinania wystających. Wkręty udało mi się znaleźć w internetach za przyzwoite pieniądze. Do mieszania i nanoszenia żywicy w niedużych ilościach doskonale sprawdzały się pałeczki do sushi i pojemniczki na sos sojowy ;)
Poniżej gotowy wręg A, a za nim stare ule do remontu. Cierpliwie czekają.
Coraz więcej gotowych wręgów pod ścianą - coraz ciaśniej w garażu - zaczynam się zastanawiać czy stawianie helingu w tym miejscu to dobry pomysł.
Jako ostatni powstał wręg B, który nie mnie pierwszego oczarował wielkością zejściówki. Cały wręg B wraz z otworem zejściówki wyrysowałem na stole następnie otwór zejściówki przeniosłem na kalkę kreślarską i dopiero z kalki na element sklejki, by móc ten otwór wyciąć.
Koniec etapu DwaDe
Jakub
Comments
Post a Comment